Pani doktor nie może zasnąć – rozum walczy w niej z sumieniem.
Sumienie: „Nie można spokojnie zasnąć, kiedy się zdradziło męża!”
Rozum: „A to niby dlaczego! Jeśli maż wiecznie zajęty, nie ma czasu na seks, bo ciągle pracuje – to i święta by uległa. Dobrze zrobiłaś… „spij spokojnie, spij”…
Sumienie: „Zdrada zdradzie nierówna! Kopulować z pacjentem – to naruszenie etyki lekarskiej!”
Rozum: „Tak? A przypomnij sobie Zalewską z Polikliniki. Ona regularnie sypia z pacjentami i wszyscy są zadowoleni, wszystkim jest dobrze.”
Sumienie milknie.
Kobieta zapada powoli w sen…
Nagle – sumienie odzywa się nieśmiałym szeptem:
„No, ale Zalewska nie jest weterynarzem!”