Serial „Daleko od szosy” stał się prawdziwym fenomenem lat 70. i nawet dzisiaj nie traci na popularności wśród widzów. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że prawdziwe wydarzenia stały się inspiracją do jego powstania. Kim byli Leszek, Ania i Bronka w rzeczywistości? Przedstawiamy historię tej kultowej produkcji.
Premiera serialu i miłosne perypetie głównego bohatera
Premiera serialu „Daleko od szosy”, wyreżyserowanego przez Zbigniewa Chmielewskiego, miała miejsce 11 grudnia 1976 roku. Serial natychmiast podbił serca milionów Polaków. W czasie emisji, widzowie licznie gromadzili się przed telewizorami, by śledzić losy Leszka Góreckiego (Krzysztof Stroiński), którego miłosne perypetie między wiejską Bronką (Sławomira Łozińska) a łódzką studentką Anią (Irena Szewczyk) napędzały fabułę.
Inspiracja do stworzenia „Daleko od szosy”
To właśnie jego historia zainspirowała twórców serialu „Daleko od szosy”. Ale kim naprawdę był Leszek Górecki?
Chociaż serial wciąż cieszy się ogromną popularnością, niewielu wie, że scenariusz oparty jest na prawdziwych wydarzeniach. Pierwowzorem głównego bohatera był Lechosław Uciński, pochodzący z wsi Brzezie. – Mogę powiedzieć, że 90% tego, co widzowie widzieli na ekranie, to szczera prawda – wyznał w magazynie „Świat i Ludzie”. Jak doszło do tego, że jego życie stało się inspiracją dla filmowców?
Początek historii Leszka Góreckiego
Wszystko zaczęło się, gdy Uciński rozpoczął naukę w wieczorowym technikum w Łodzi. To właśnie wtedy jego wypracowanie zatytułowane „Moja droga do szkoły” zainteresowało nauczyciela polskiego, Henryka Czarneckiego, który był bliskim znajomym reżysera Chmielewskiego. Nauczyciel postanowił zapoznać Ucińskiego z reżyserem, a dalsze wydarzenia potoczyły się już szybko.
Uciński a powstanie serialu
Lechosław Uciński brał udział w każdym etapie tworzenia serialu. Najpierw opowiadał twórcom o swoim życiu, później korygował scenariusz, a wreszcie współpracował z Krzysztofem Stroińskim, który wcielał się w jego postać na ekranie. – Stroiński obserwował mnie bardzo uważnie. Dużo rozmawialiśmy, zaprzyjaźniliśmy się – wspominał Uciński. Okazuje się, że także serialowe miłości Leszka miały swoje odpowiedniki w rzeczywistości.
Prawdziwe losy Bronki i Ani
Pierwowzorem serialowej Bronki była Krystyna, pierwsza miłość Ucińskiego. Jednak życie potoczyło się inaczej, gdy pewnego dnia Lechosław spotkał na przystanku Anię Bełdycką, która później została jego żoną. Ich miłość kwitła, nawet gdy Ania wróciła do Łodzi, gdzie studiowała. Uciński uczciwie zakończył związek z Krystyną, która niestety miała tragiczny wypadek motocyklowy tuż przed swoim ślubem, wskutek którego została sparaliżowana.
Trudne początki małżeństwa i życie z Anią
Po ślubie Uciński zamieszkał z Anią w Łodzi, gdzie uczył się w technikum samochodowym. Pierwsze lata małżeństwa nie były łatwe, zwłaszcza z powodu nadgorliwej teściowej i trudnych warunków mieszkaniowych. Po awansie mężczyzna przeniósł się z rodziną do Bielska-Białej, gdzie urodził się ich drugi syn. Niestety, życie Ucińskiego i Ani było naznaczone chorobą – Ania cierpiała na stwardnienie rozsiane, które doprowadziło do jej śmierci w 2014 roku.