Istnieje sposób na sprawdzenie, czy w organizmie mnożą się szkodliwe grzyby.
Jeśli obawiasz się, że problem ten może dotyczyć również Ciebie zrób prosty i łatwy do przeprowadzenia w każdych warunkach test. Wystarczy posłużyć się niewielką ilością własnej śliny.
Wewnętrzne zagrzybienie ciała może być konsekwencją zmian w środowisku bakteryjnym organizmu w skutek zażywania antybiotyków. Powoduje je także przyjmowanie środków antykoncepcyjnych i steroidowych.
Niebezpieczeństwo to wzrasta wtedy, kiedy jesteśmy osłabieni i narażeni na pospolite choroby takie jak nieżyt nosa,. Typowe są one dla sezonu grypowego, kiedy spada odporność i aktywizują się wirusy.
Jak wykryć bielnika białego za pomocą analizy śliny
Obecność grzybni prowadzi do zwiększania kwaśnego odczynu organizmu. Tą zmianę powodują substancje, które są wydzielane przez niepożądane grzyby.
Jednocześnie kwaśny odczyn tworzy dla nich sprzyjające środowisko wywołując przy tym problemy z jelitami. Skutkuje to wzajemnym nasilaniem się niekorzystnych zmian, które mogą doprowadzić do dramatycznych konsekwencji.
W celu sprawdzenia, czy w ciele obecne są grzyby, należy splunąć dużą ilością śliny do wypełnionego wodą, przezroczystego i czystego naczynia. Dokonaj tego rano, przed pierwszym posiłkiem, jak również przed szczotkowaniem zębów.
Obserwuj plwocinę przez 60 minut, najlepiej raz na kwadrans. Jeśli ślina:
- pływa na wodzie, ale odchodzące od niej nici opadają na dno
- przekształca się w rodzaj niewielkiego obłoku, który powoli zbliża się do najniższego poziomu szklanki to można mówić o obecności grzybów w organizmie.
- Jesteś wolny od tej choroby, jeżeli wydzielina ta znajdzie się szybko na dnie, spływając zwartą strużką.